Wirtualna rzeczywistość (VR, z ang. virtual reality) jest już z nami od jakiegoś czasu, ale wciąż się rozwija i zaskakuje nas możliwościami, jakie daje. Odpowiada na szerokie potrzeby ludzi i chyłkiem wkrada się w działania edukacyjne. Spełnia się przy tym jako narzędzie, które „urzeczywistnia” nam to, co do niedawna było pozostawiane naszej fantazji.

VR w edukacji

VR zdaje się odpowiadać na wiele potrzeb, które wraz z rozwojem technologii, „wygenerował” albo unaocznił nam XXI wiek. Pozwala na obejrzenie z bliska procesów, wydarzeń, przedmiotów w bezpieczny sposób, ale sprytnie utrzymuje przy tym uwagę użytkowników, a nawet nią kieruje. Pandemia COVID-19 pokazała, jak ważne stają się możliwości kształcenia się online, gdzie VR również może służyć pomocą. Metaanaliza z 2017 roku pokazała, że VR jako narzędzie edukacyjne jest przede wszystkim użytkowany w medycynie i naukach pokrewnych, w głównej mierze na uczelniach wyższych (Kavanagh, S., Luxton-Reilly, A., Wuensche, B., & Plimmer, B. (2017). A systematic review of virtual reality in education. Themes in Science and Technology Education, 10(2), 85-119.). Okazuje się, że VR może podwyższać motywacje studentów uczelni medycznych do nauki przeprowadzania zabiegów medycznych (Sattar, M., Palaniappan, S., Lokman, A., Shah, N., Khalid, U., & Hasan, R. (2020). Motivating medical students using virtual reality based education. International Journal of Emerging Technologies in Learning (iJET), 15(2), 160-174.). VR uczy również umiejętności miękkich, np. poprzez trenowanie umiejętności scenicznych (McGovern, E., Moreira, G., & Luna-Nevarez, C. (2020). An application of virtual reality in education: Can this technology enhance the quality of students’ learning experience?. Journal of education for business, 95(7), 490-496.). Projektanci i inżynierowie obu płci mogą z kolei weryfikować swoje projekty i pracować nad nimi w VR, redukując dzięki temu koszty wdrażania danego projektu, jak i czas jemu poświęcony (Halabi, O. (2020). Immersive virtual reality to enforce teaching in engineering education. Multimedia Tools and Applications, 79(3-4), 2987-3004.).

„VR potrafi również zadziałać „głębiej”, wywołując emocje. Dostajemy tym samym nie tylko wiedzę, ale też potencjalnie głębokie, emocjonalne doświadczenie.”

To (i wiele więcej) oferuje nam VR na poziomie poznawczym. Wirtualna rzeczywistość „zachęca” nas do współpracy, motywując nas do nauki czy nawet ekscytując nas prawie niewyczerpalnymi możliwościami, jakie daje. Jednak VR potrafi również zadziałać „głębiej”, wywołując emocje. Dostajemy tym samym nie tylko wiedzę, ale też potencjalnie głębokie, emocjonalne doświadczenie. Ta kolejna „umiejętność” wirtualnej rzeczywistości już jest wykorzystywana przy edukacji globalnej.

Czym jest edukacja globalna?

Edukacja globalna – w dużym skrócie – polega na zdobywaniu wiedzy dotyczącej funkcjonowania świata jako ogromnej sieci naczyń połączonych. Nasze działania na małą skalę, lokalnie, mają wpływ na życie innych osób i vice versa, działanie innych osób wpływa na to, jak my funkcjonujemy. Wyzwanie przed jakim stoi edukacja globalna jest związana z jej efektywnością. Chodzi w niej bowiem nie tylko o przekazywanie wiedzy, ale również o aktywne podejście do otrzymywanych informacji, a więc o zadawanie pytań, myślenie krytyczne i kwestionowanie status quo obecnego systemu. Wobec tego, edukacja globalna musi wykonać „głębszą” pracę, niż poznawcze uczenie się. W dzisiejszych czasach, kiedy edukacja jest hybrydą XIX-wiecznego systemu nauczania i nowych, współczesnych metod angażowania uczniów, a świat wokół jest pełen skomplikowanych pytań bez odpowiedzi, potrzeba wykorzystywania nowych narzędzi do działań edukacyjnych rośnie. Tu z nową nadzieją pojawia się wirtualna rzeczywistość.

VR w edukacji globalnej

VR już teraz jest aplikowany w przybliżaniu tematyki związanej z edukacją globalną, a aplikacje z użyciem wirtualnej rzeczywistości zaczynają zdobywać nagrody na festiwalach filmowych. Na przykład, aplikacja Greenland melting pokazuje topnienie lodowców na Grenlandii. Coś, co do tej pory było pozostawione ludzkiej wyobraźni, teraz można „zobaczyć” z bliska i zrozumieć skalę problemu. W tej aplikacji towarzyszymy załodze NASA w pobycie na Grenlandii i wraz z nimi przyglądamy się, jak nikną kolejne lodowce. Autorzy aplikacji kontrastują ze sobą grenlandzki pejzaż z poprzedniego wieku z tym bardziej aktualnym. Ta prawie że „namacalna” różnica może zrobić ogromne wrażenie i dzięki temu pozostać zapamiętana.

Autorzy niektórych aplikacji decydują się na jeszcze mocniejsze doznania. Organizacja Narodów Zjednoczonych poprzez VR próbuje uzmysłowić odbiorcom, jak mogą wyglądać realia kobiet, które wraz z dziećmi musiały uciekać ze swojego kraju z powodu wojny.

Etyka

Pokazywanie aplikacji VR by uczyć się chemii czy medycyny na pewno nie wzbudza takich emocji, jak pokazywanie obrazów z uchodźcami i uchodźczyniami czy ze zmianami klimatu. Przez ostatnie lata kwestie poruszane przez edukację globalną były często wykorzystywane przez polityków, więc czają się za nimi niezwykle silne emocje. Jednak VR dodaje do tego jeszcze jeden aspekt– etykę. Chociaż VR już został okrzyknięty „maszyną do empatii” (Bujić, M., Salminen, M., Macey, J., & Hamari, J. (2020). “Empathy machine”: how virtual reality affects human rights attitudes. Internet Research, 30(5), 1407-1425.), przedstawianie czyjegoś cierpienia jako obiektu doświadczenia użytkowników danej aplikacji nasuwa wątpliwości. Może sprawić wrażenie wizyty w muzeum, gdzie staramy się doświadczać innego, dla nas ekscytującego, życia. Możemy spróbować poczuć, co to znaczy uciekać przed wojną, płynąć lichą łodzią przez Morze Śródziemne czy żyć w świecie post-apokalipsy. Zaraz potem wracamy do naszego bezpiecznego świata. Przeżycie, które miało zachęcić do refleksji, jest teraz rozrywką z przyciskiem „zakończ”. Takie doświadczenie może spłycać kontekst społeczno-polityczny bohaterów i bohaterek aplikacji. W dodatku, jak zauważa Profesor Paul Bloom, VR ogranicza kontekst. Życie osób, które przechodzą przez trudne i odległe nam doświadczenia jest o wiele bardziej skomplikowane i VR prawdopodobnie nie będzie w stanie w pełni odzwierciedlić ich sytuacji. Czy należy zatem w ogóle używać VR do edukacji, a szczególnie edukacji globalnej?

Home after War

VR z pewnością wzbudza sensację. Moim zdaniem warto sięgnąć po niego, i z wrażliwością oraz refleksją używać go w edukacji. Chociaż za pewne nie ominę wszystkich przeszkód i wątpliwości związanych z użyciem VR w edukacji, w moim własnym badaniu planuję użyć aplikacji Home after War. W tym doświadczeniu nie widzimy najbardziej traumatycznych wydarzeń głównego bohatera. Jego emocje i doznania nie stają się pożywką dla naszych przeżyć. Zamiast oglądać „film wojenny” w 3D, widzimy dom, który przetrwał wojnę. Jest to autentyczny budynek, odtworzony w VR za pomocą fotometrii. Przewodnikiem i narratorem naszego spaceru po własnym domu jest Ahmaied Hamad Khalaf, który wrócił „na swoje” po odejściu Państwa Islamskiego z terenów miasta Faludża. Ahmaied opowiada nam również o historii swojej i jego rodziny. To trudna historia, opowiedziana za pośrednictwem nie tylko VR, ale też „zwyczajnego” budynku mieszkalnego. Czasem takie nieco zawoalowane opowieści, potrafią przekazać więcej informacji i ładunku emocjonalnego, niż dosadna bezpośredniość.

„VR z pewnością wzbudza sensację. Moim zdaniem warto sięgnąć po niego, i z wrażliwością oraz refleksją używać go w edukacji.”

Czy jednak VR pomoże mi osiągnąć mój cel? Czy uda mi się wzbudzić empatię do Ahmaieda, i na tyle rozwinąć wątek, by poruszyć tematy globalne? Czy aplikacja pomoże uczestnikom badania lepiej zrozumieć sytuację „innego” i bardziej się w nią wczuć? W kontrze do tego o czym napisał Prof. Bloom, nauka pokazuje, że VR rzeczywiście może działać na nasze emocje psychospołeczne. Jedne badania wskazują, że VR raczej pomoże nam zrozumieć czyjąś sytuację, niż ją poczuć (Ventura, S., Badenes-Ribera, L., Herrero, R., Cebolla, A., Galiana, L., & Baños, R. (2020). Virtual reality as a medium to elicit empathy: A meta-analysis. Cyberpsychology, Behavior, and Social Networking, 23(10), 667-676.). To znaczyłoby, że zanurzenie się w czyjąś historię jest przez użytkowników raczej odbierane jako czyjeś – a nie własne – doświadczenie. Z drugiej strony, inne badania sugerują coś zupełnie odwrotnego, np. w eksperymencie wcielania się w osobę w kryzysie bezdomności, badani odczuwali więcej empatii i stresu po doświadczeniu w VR, niż po wyobrażeniu sobie takiego doświadczenia. Również długofalowe efekty badania pokazywały, że osoby po przejściu przez doświadczenie w VR dłużej i chętniej deklarowały poparcie i zrozumienie dla bezdomnych.

Zachęcam Państwa do obserwowania tego, co dzieje się w świecie edukacyjnego VR-u. Myślę, że warto go używać, chociażby po to, żeby uczyć się dbania o jedyną nam dostępną, jak najbardziej realną planetę. W przeciwnym razie, zostanie nam oglądanie kwiatków już tylko w VR. Również serdecznie zapraszam wszystkie osoby potencjalnie zainteresowane projektem z użyciem aplikacji Home after War do kontaktu.


Aplikacje VR w tematyce edukacji globalnej, które warto zobaczyć: