Systemy UEM (Unified Endpoint Management) to narzędzia używane do zarządzania różnymi typami urządzeń końcowych, takimi jak komputery, smartfony, tablety oraz inne urządzenia z systemami operacyjnymi. Głównym zadaniem UEM jest umożliwienie administratorom IT skutecznego zarządzania i monitorowania tych urządzeń w sposób scentralizowany, wysoce zautomatyzowany, niezależnie od ich rodzaju, czy systemu operacyjnego. Dzięki temu powstaje efektywne i bezpieczne środowisko pracy.

Ostatni rok pokazał, że zmieniające się okoliczności zewnętrzne, biznesowe i organizacyjne bardzo mocno wpływają na zainteresowanie systemami IT. Poszukiwane są zarówno rozwiązania mogące tchnąć nową energię w rozwój firmy i wzmocnić jej pozycję konkurencyjną jak i takie, które redukują koszty, upraszczają zarządzanie i pozwalają się skupić na rzeczywistych problemach na styku IT i działań operacyjnych.

„Ostatni rok pokazał, że zmieniające się okoliczności zewnętrzne, biznesowe i organizacyjne bardzo mocno wpływają na zainteresowanie systemami IT.”

W Advatech zaobserwowaliśmy ogólny wzrost zainteresowania efektywnymi narzędziami do zarządzania infrastrukturą IT z coraz bardziej wyszukanymi funkcjonalnościami. Widzimy trend odchodzenia od zajmowania się przez administratorów każdą pojedynczą stacją roboczą, każdym laptopem, czy służbowym smartfonem, a widać duże zainteresowanie masowym zarządzaniem urządzeniami końcowymi. To właśnie powoduje, że mamy dużo zapytań o narzędzia do zautomatyzowanego wykonywania operacji na całych grupach urządzeń.  

Mając w perspektywie inflację i spowolnienie gospodarcze, nie ma się co dziwić, że firmy inwestują bardzo ostrożnie, a priorytetem stają się głównie działania oszczędnościowe. Koszty pracownicze szybko rosną, szczególnie w grupie wysoko wykwalifikowanego personelu, jakim są administratorzy IT. Na to nakłada się stały niedobór takich kadr, a dodatkowy czynnik napędzający wzrost rynku rozwiązań UEM to wciąż znaczna liczba pracowników wykonujących swoją pracę zdalnie lub w trybie hybrydowym. Wpływa to na większe wymagania w zakresie bezpieczeństwa IT oraz złożoność zarządzania urządzeniami końcowym. W konsekwencji systemy klasy UEM zmniejszające zaangażowanie pracowników IT i poprawiające ich wydajność i bezpieczeństwo infrastruktury IT idealnie wpisują się w strategię redukcji kosztów.

Z własnego doświadczenia wiem, że systemy UEM mają bardzo przyjemną funkcjonalność, która powoduje, że rutynowa praca administratora przestaje być tak monotonna i powtarzalna. W mojej ocenie do największych zalet UEM zaliczyłby możliwość konfigurowania i wdrażania ustawień urządzeń końcowych z jednego, centralnego punktu. To naprawdę nie tylko sprowadza do minimum, ale wręcz eliminuje konieczność ręcznej konfiguracji każdego urządzenia. Każdy kto miał choć kilkaset urządzeń pod swoją opieką wie, o czym mówię. Do tego dodałbym zarządzanie aktualizacjami systemów operacyjnych, aplikacji i oprogramowania urządzeń. W ten sposób poprawiamy bezpieczeństwo i zgodność z polityką firmy, bo możliwe staje się także wymuszanie silnych haseł, szyfrowanie danych, czy stosowanie odpowiednich zabezpieczeń.

„Dynamika wzrostu rynku systemów UEM w latach 2022 – 2027 wyniesie ok. 37% rok do roku, osiągając w 2027 roku wartość powyżej 25 mld USD.”

Jak pokazują badania, dynamika wzrostu rynku systemów UEM w latach 2022 – 2027 wyniesie ok. 37% rok do roku, osiągając w 2027 roku wartość powyżej 25 mld USD. Oczywiście tempo tego wzrostu będzie zależeć między innymi od zdolności systemów UEM do zarządzania tradycyjnymi i nietradycyjnymi punktami końcowymi, wzrostu znaczenia mobilności w działalności operacyjnej przedsiębiorstw oraz przyrostu liczby zatrudnionych pracowników mobilnych. Nie bez wpływu na ten rynek pozostanie kwestia bezpieczeństwa, czyli obecnych i przyszłych cyberzagrożeń, które są bardzo istotne w sytuacji, gdy pracownicy oczekują dostępu do różnych aplikacji biznesowych na dowolnym urządzeniu, w dowolnej lokalizacji i o dowolnym czasie.

Funkcjonalność systemów UEM wciąż ewoluuje, bo zmienne są także oczekiwania klientów. Było to szczególnie dobrze widoczne w czasie pandemii, gdzie praca zdalna była nie lada wyzwaniem tak dla administratorów zarządzających urządzeniami pracowników zdalnych, jak i producentów, którzy musieli się zmierzyć z nowymi oczekiwaniami swoich klientów i zwiększonym popytem. 

Advatech został partnerem firmy Ivanti, producenta rozwiązań klasy UEM i chciałbym podkreślić, że była to przemyślana i rozważna decyzja, bo wybór najlepszych technologii leży w interesie naszych klientów. W stosunku do konkurencji Ivanti trzeba zwrócić uwagę na kilka kwestii. Przede wszystkim w dzisiejszych czasach nie wystarczy sam zdalny dostęp do pulpitu użytkownika i przejęcie urządzenia. Zwykle potrzebny jest kosztowny VPN, który jest niezbędny do masowych i jednoczesnych operacji na zdalnych urządzeniach. Ivanti dla systemu UEM udostępnia własne szyfrowane kanały komunikacji, które nie wymagają zakupu VPN na każdego użytkownika zdalnego, czyli już na początek odpadają znaczne koszty. Mając takie własne i bezpieczne połączenia, administratorzy mogą skupić swoją uwagę na zabezpieczaniu urządzeń końcowych pracujących w nieznanym środowisku. Tu już piętrzą się problemy, ale nasz partner Ivanti od dawna obsługuje urządzenia pracowników zdalnych, a jego doświadczenie procentuje. Systemy Ivanti już od fazy projektowania są dostosowane do pracy w dużych organizacjach, zatem skalowanie rozwiązań w praktyce nie zmienia trybu pracy administratorów Ivanti UEM

Na dynamikę wzrostu sprzedaży systemów UEM i popularność poszczególnych rozwiązań wpływa także dostępność wersji chmurowych. Wielu klientów decyduje na takie rozwiązanie ze względu na korzyści, które z tego wynikają, w szczególności brak konieczności utrzymywania własnej infrastruktury, skalowalność, elastyczność, czy możliwość zarządzania z każdego miejsca. Taką strategię wybierają przede wszystkim małe i średnie przedsiębiorstwa, dla których ważniejsze są mniejsze koszty początkowe oraz dostępność modułów o odpowiedniej funkcjonalności, która poprawia zdolność adaptacyjną systemów IT do szybko rozwijającego się biznesu. 

Kolejną grupę klientów tworzą organizacje o rozproszonej strukturze terytorialnej, z dużą liczbą pracowników zdalnych posługujących się często urządzeniami mobilnymi oraz przedsiębiorstwa z dużą rotacją pracowników i urządzeń, którzy pracują w modelu BYOD – Bring Your Own Device.

W przypadku systemów UEM spory odsetek klientów to firmy, dla których jedynym słusznym wyborem jest model on-premise. Z reguły są to organizacje z rygorystycznymi wymaganiami dotyczącymi suwerenności i bezpieczeństwa danych, z branż o ściśle przestrzeganych regulacjach prawnych. Organizacje tego typu  bazują na rozwiązaniach lokalnych tak, aby w pełni zachować kontrolę nad swoją infrastrukturą i danymi.

„Bez dobrej klasy rozwiązań UEM nie będzie możliwe sprawne i efektywne obsługiwanie wielu procesów niezbędnych do zachowania płynności i bezpieczeństwa pracy.”

Z technicznego punktu widzenia, jeśli organizacja bazuje na zasobach lokalnych i znaczna część urządzeń końcowych także działa lokalnie, to z reguły doradzamy naszym klientom poważne rozważenie tradycyjnego modelu wdrożenia on-premise. Największą zaletą staje się wtedy szybkość działania całego systemu. Bez ciągłego odwoływania się do chmury przepływ informacji jest znacznie szybszy i można się pozbyć irytujących opóźnień. Nie bez znaczenia jest także fakt, że systemy w modelu on-premise w pewnych warunkach mogą działać zupełnie off-line i zarządzać urządzeniami w sieciach wydzielonych. Na szczęście w Advatech projektujemy,  oferujemy i wdrażamy rozwiązania we wszystkich modelach, czyli on-premise, w chmurze oraz w modelach hybrydowych. Nasi klienci otrzymują pełną informację o zaletach i ryzykach związanych z wyborem jednej z tych opcji.

Jak przewidują specjaliści, ujednolicone podejście do zarządzania urządzeniami końcowymi szybko stanie się standardem. Rosnąca złożoność sieci i wzrost zapotrzebowanie na specjalistów IT, których po prostu brakuje, spowoduje, że firmy intensywnie rozpoczną wdrażać systemy i narzędzia do automatyzacji rutynowych zadań administracyjnych i rozszerzonej analityki. Bez dobrej klasy rozwiązań UEM nie będzie możliwe sprawne i efektywne obsługiwanie wielu procesów niezbędnych do zachowania płynności i bezpieczeństwa pracy.